Szkolna irytacja i stres maturalny ustąpił uczuciu wolności i relaksu. Spotęgowało ulotnienie się wszelkiej wiedzy podręcznikowej z mojej głowy w chwili, w której opuściłem ostatnią salę egzaminacyjną. Należało się teraz zaszyć w jakimś miejscu spokojnym pod względem nauki i ekscytującym pod względem zabawy.