Kiedy tylko wysiadłam z samolotu, od razu poczułam się jak u siebie. Nasycony kolorami Rzym wydawał się uśmiechać do mnie na każdym kroku. Zostawiłam za sobą Polskę wraz z jej problemami i wystawiłam ramiona do słońca.
Kiedy tylko wysiadłam z samolotu, od razu poczułam się jak u siebie. Nasycony kolorami Rzym wydawał się uśmiechać do mnie na każdym kroku. Zostawiłam za sobą Polskę wraz z jej problemami i wystawiłam ramiona do słońca.